Początkujące osoby mają problem jeśli chodzi o właściwy dobór ćwiczeń, a nawet miejsce do ich wykonywania. Podczas gdy otwieranych jest coraz więcej siłowni i klubów fitness, na aktywność jest miejsce praktycznie wszędzie, a jedyne co trzeba koniecznie posiadać to własne ciało. Zatem gdzie wygodniej się ćwiczy?
Ćwiczenia w domu – zalety i wady
O ile ćwiczenia są wykonywane poprawnie, a przed nimi zastosuje się odpowiednią rozgrzewkę, by uniknąć kontuzji, to nie ma przeszkód, by ćwiczyć w domu. Jest to niewątpliwa oszczędność czasu. Osoby, które mają kilka kilogramów więcej nie martwią się tym, że są obserwowane i oceniane przez innych. Ponadto ćwiczenia można łączyć z obowiązkami domowymi, takimi jak odkurzanie, wycieranie kurzy, by w między czasie mocno się zmęczyć. Istnieje wiele trenerów, którzy posiadają całe kanały filmowe prezentujące wybrane zestawy ćwiczeń, a także setki aplikacji pomagających w osiągnięciu celu. Jest tylko jedno „ale”. Ćwiczenia w domu wymagają wielkiej konsekwencji i systematyczności. Nie każdego stać na taki wysiłek. Po pracy najchętniej kładziemy się na kanapę, aby obejrzeć ulubiony serial.
Ćwiczenia na siłowni i w klubie fitness
Okazuje się, że kluby i siłownie to nie żadna fanaberia. Przede wszystkim to kontakt z prawdziwymi trenerami i instruktorami, jacy na bieżąco mogą dać wiele cennych wskazówek i od razu skorygować popełniane błędy, zanim wejdą one tak głęboko w krew, że nie będzie bardzo trudno je wyeliminować. Dla ćwiczących to możliwość zawarcia nowych znajomości, zaprezentowania postępów i cieszenia się z nich. Na siłownię można wybrać się z najbliższą koleżanką. Na siłowni lub w klubie fitness mogą zawiązać się znajomości, które przeniesione zostaną na grunt prywatny. W przypadku siłowni znacznie szybciej widać efekty niż w przypadku treningu w domu, kiedy postępy bywają po prostu mierne lub żadne i nie wiadomo jaka jest tego przyczyna. Ponadto oczywiście zwiększa się systematyczność ćwiczeń ze względu na podjęte zobowiązanie, o którym wie więcej niż jedna osoba.