Napięciowy ból głowy to najczęściej występujący wśród Polaków rodzaj bólu głowy. Łatwo pomylić go z innymi rodzajami, dlatego warto wiedzieć, czym się charakteryzuje.
Napięciowy ból głowy czy migrena?
Napięciowy ból potrafi trwać nawet kilka dni z rzędu. Niektórzy ludzie martwią się, że to migrena, jednak dość łatwo odróżnić te dwa rodzaje bólu. Przede wszystkim napięciowy ból nie wiąże się, tak jak w przypadku migreny, z dodatkowymi dolegliwościami, czyli światłowstrętem, mdłościami, czy nawet utratą przytomności. Jeśli takie objawy nie pojawiają się, nie trzeba się martwić. Chyba, że ból będzie trwał dłużej niż siedem dni i będzie się nasilał, zamiast minąć. Wtedy konieczna jest jak najszybsza interwencja lekarska.
Napięciowy ból głowy związany jest ze stresem emocjonalnym
Migrena a napięciowy ból głowy różnią się od siebie tym, że nie mają takich samych przyczyn. Migrenę wywoływać może nawet nieodpowiednia dieta, zjadanie zbyt dużej ilości niekorzystnych przy tym schorzeniu pokarmów. A warto wiedzieć, że mogą to być nawet szparagi lub kawa. W odróżnieniu od migreny przyczyną napięciowego bólu głowy jest pominięcie posiłku, a nie zjadanie określonych pokarmów. Jeśli często zdarza się wychodzić bez śniadania, to ryzyko bólu jest zwiększone. W przypadku napięciowego bólu głowy przyczynami jest najczęściej stałe napięcie emocjonalne, zbyt duży stres.
Leczenie migreny i napięciowego bólu głowy
Napięciowy ból zdarza się najczęściej od czasu do czasu i łatwo można go zwalczyć za pomocą dostępnych bez recepty lekarstw na ból głowy, czyli po prostu za pomocą zwykłego paracetamolu. W przypadku migreny nie jest to tak proste. Migrena jest odporna na wiele leków dostępnych bez recepty, a nawet na te, które są dostępne na receptę i zawierają zwiększoną dawkę środka leczniczego. Czasem potrzebna jest dawka uderzeniowa. Migrena od bólu napięciowego różni się również odczuwaniem dyskomfortu. Napięcie większość ludzi porównuje do obręczy wokół skroni, natomiast migrena obejmuje całą głowę.