Migrena to bardzo przykra przypadłość, z jaką walczy wielu ludzi, niestety często bezskutecznie. Nawet bardzo silne leki przeciwbólowe nie są w stanie załagodzić problemu. Bóle trwają nawet kilka dni i towarzyszą im inne trudne objawy, takie jak mdłości, słabość, nadwrażliwość na światło. Choć nie wiadomo co jest przyczyną migrenowych bólów głowy, warto zadbać o to, by usunąć z życia czynniki mogące wywoływać ataki.
Dania mające wpływ na wywołanie migreny
Nie każdy o tym wie, ale istnieją pewne produkty spożywcze, które mogą wywoływać ataki migreny. Warto spożywać ich mniej, lub wyrzucić ze swojego menu, zastępując zdrowymi zamiennikami. Produktami jakie wpływają na ból głowy jest przede wszystkim alkohol, a szczególnie czerwone wino. Alkohol rozszerza naczynia krwionośne, ponadto zawiera garbniki i taninę, odpowiedzialne za wywołanie bólu. Wśród osób wrażliwych na ból nie są polecane również takie składniki jedzenia jak kawa. Tak naprawdę zdania o niej są podzielone, ponieważ niektórzy twierdzą, że pomaga wręcz zwalczać ból głowy. Jednak wszystko zależy od ilości wypitego napoju. Zbyt duża ilość jest szkodliwa i wywołuje ból. Mniejsza ilość, na przykład jedna filiżanka, pozwala na uniknięcie ataku. Ostatnim produktem na zakazanej liście dla osób z migreną są sery pleśniowe, odpowiedzialne za wzmożone napięcie naczyń krwionośnych. Nagły skurcz i rozkurcz naczyń bywa przyczyną rozpoczęcia ataku. Warto pamiętać, że każdy z nas jest inny i może inaczej reagować na poszczególne potrawy. Aby rzeczywiście zyskać pewność co szkodzi, trzeba uważnie obserwować swoje reakcje.
Jak jeszcze sobie pomóc?
Zapobieganie migrenie to nie tylko unikanie konkretnych potraw, ale również wypracowanie codziennych pożytecznych nawyków. Jednym z podstawowych takich nawyków jest unikanie sytuacji stresowych oraz wypracowanie umiejętności radzenia sobie ze stresem. Aby uniknąć problemów z bólem trzeba zadbać o żołądek. Nigdy nie należy wychodzić z domu bez śniadania. Spadek poziomu cukru we krwi nie wróży nic dobrego. Podobnie działa zbyt wysoki skok cukru we krwi, dlatego lepiej unikać batonów i czekolad zamiast porządnych posiłków.
Ze swojego doświadczenia polecam jeszcze prowadzenie dzienniczka migrenowego (ja mam swój na abcmigrena), w którym oprócz informacji związanych z charakterem ataku bólu warto notować co go wywołało. Wówczas możemy stworzyć całkiem sporą listę pokarmów i sytuacji, które mogą indukować napad, a których nawet o to nie podejrzewaliśmy.