Przez pierwsze lata życia dziecko jest całkowicie zależne od rodziców, również w kwestii diety. Niestety rodzice mają różne zdanie na ten temat i krąży wiele nieprawdziwych opinii jak należy karmić dziecko. Wobec tego często nieświadomie czynimy mu krzywdę.
Grubsze dziecko to zdrowsze dziecko
To niestety bardzo krzywdzący dzieci mit. Nie chodzi tylko o to, że grube dzieci to mniej zdrowi dorośli, narażeni na cukrzycę i inne choroby, ale również o to jak traktowane jest dziecko. Otyłość to nie jego wina, ale opiekunów, którzy podają mu zbyt duże ilości jedzenia. Często na siłę karmią dzieci, wpychając mu jedzenie do buzi, grożąc, że jeśli nie zje wszystkiego to nie odejdzie od stołu. Jest to traumatyczne przeżycie dla dziecka, które samo przecież najlepiej wie, kiedy jest głodne. Ponadto otyłe dziecko wcale nie ma łatwiej wśród swoich rówieśników. Jest piętnowane z powodu swojej nadwagi, nadawane są mu różne przezwiska i ksywki. Wrażliwe dzieci z trudem sobie z tym radzą i w związku z tym pojawia się u nich trauma na całe życie. Nie jest zatem takie dziecko zdrowsze ani fizycznie ani psychicznie.
Gotowe produkty ze sklepów dla dzieci są zdrowe
Niestety nie jest to prawdą. Większości rodzicom wydaje się, że podanie musu z plastykowego opakowania lub soku z kartonika ze słomką doskonale rozwiązuje problem zdrowego żywienia. Dziecko nie brudzi się sokiem, a jednocześnie uczy się jak smakują poszczególne owoce. Po wszystkim jedyne co trzeba zrobić to wyrzucić opakowanie. Tymczasem takie dzieci wcale nie uczą się zdrowego odżywiania, wręcz przeciwnie, uczą się, że to, co z pudełka i opakowania jest dobre, a to co naturalne złe i trudne w obsłudze. Dochodzi również do tego, że dzieci karmione takimi specjałami nie wiedzą nawet jak wyglądają prawdziwe owoce. Ponadto wcale nie znają ich prawdziwego smaku, ponieważ oddać go może tylko prawdziwy owoc, podczas gdy soczek lub mus ze sklepu ma dodanych kilka łyżeczek cukru, przez co smakuje zupełnie inaczej.