Wczesna jesień to ostatni moment, w którym możemy się jeszcze cieszyć świeżymi owocami i warzywami. Jednymi z owoców jesieni są bez wątpienia śliwki, które mają wiele leczniczych zastosowań.
Śliwki to kopalnia zdrowia
Wraz z końcem lata znika wiele owoców: truskawki, maliny, borówki, jagody. Śliwki to obok jabłek i gruszek jedyne owoce (pochodzące z Polski), którymi możemy cieszyć się jesienią. Są tym bardziej cenne i uwielbiane. Jemy je jako przekąskę, dodajemy do owsianek, jogurtu, ale też ciast i innych wypieków. Zaletą śliwek jest to, że możemy je jeść jako owoce świeże, ale też suszone. Oprócz pysznego smaku niepozorne śliwki oferują nam też wiele witamin, składników mineralnych i są zalecane w przypadku wielu dolegliwości.
Śliwki to fabryka antyoksydantów
Antyoksydanty (inaczej przeciwutleniacze) to związki, które chronią nasze ciało przed wolnymi rodnikami. To właśnie one są odpowiedzialne za uszkodzenia w komórkach, a więc rozwój chorób i proces starzenia. Śliwki w zależności od odmian są bogatym źródłem witaminy C, tokoferoli i beta karotenu. Inne posiadają antocyjany, które poprawiają zdrowie serca i mogą być przyszłością w leczeniu cukrzycy typu 2.
Śliwki są szczególnie bogate w przeciwutleniacze polifenolowe, które mają pozytywny wpływ na zdrowie kości i mogą pomóc zmniejszyć ryzyko chorób serca i cukrzycy. W rzeczywistości niektóre badania wykazały, że śliwki zawierają ponad dwa razy więcej przeciwutleniaczy polifenolowych niż inne popularne owoce, takie jak nektarynki i brzoskwinie.
Wiele badań laboratoryjnych i na zwierzętach wykazało, że polifenole w śliwkach i suszonych śliwkach mają silne działanie przeciwzapalne, a także zdolność zapobiegania uszkodzeniom komórek, które często prowadzą do chorób. W jednym badaniu z probówkami polifenole w suszonych śliwkach znacznie zmniejszyły markery stanu zapalnego związane z chorobami stawów i płuc.
Śliwki obniżają poziom cukru we krwi
Niektóre owoce, takie jak np. czereśnie czy winogrona, mają dużo cukru. Nie oznacza to, że nie powinniśmy ich jeść, nie są jednak wskazane dla diabetyków i osób na dietach redukcyjnych. Śliwki w porównaniu z innymi owocami mają mało cukru, ale to nie jedyny powód, dla którego są zalecane dla osób, które chcą kontrolować poziom cukru we krwi. Należą do nich na pewno osoby ze stanem przedrzucawkowym lub cukrzycą typu 1, lub 2. Jeśli poziom cukru we krwi nie jest kontrolowany w tych grupach, z czasem może zwiększać ryzyko problemów sercowo-naczyniowych, demencji, uszkodzenia nerek i wielu innych.
Śliwki oprócz odpowiedniego poziomu cukru są bogate w błonnik. Jest on istotnym elementem w spowolnieniu trawienia i zapobieganiu skokom cukru we krwi. Druga substancja zawarta w śliwkach, a ważna w kontekście cukru we krwi to prebiotyki. Zarówno śliwki świeże, jak i suszone, zawierają prebiotyki, a więc też formę błonnika roślinnego, która odżywia dobre bakterie probiotyczne w naszych jelitach. Właściwa równowaga bakterii jelitowych jest również pomocna w leczeniu i zapobieganiu cukrzycy typu 2.
Hormonem, który pomaga utrzymać odpowiedni poziom cukru we krwi jest adiponektyna. Picie soku ze śliwek zwiększa poziom tego hormonu, a tym samym pomaga ograniczyć ilość cukru we krwi. Śliwki mają też niski indeks glikemiczny – mniejszy niż banany, ananas czy arbuz.
Spożywanie śliwek obniża ciśnienie krwi
Nie tylko obniżony poziom cukru, ale również ciśnienia mogą nam zagwarantować właśnie śliwki. Badania wykazują, że osoby spożywające regularnie te owoce mają lepsze wyniki niż osoby spożywające placebo. Powodem jest potas zawarty w śliwkach, który wpływa pozytywnie na nasze ciśnienie krwi. Zmniejsza napięcie w naczyniach krwionośnych, co bezpośrednio obniża ciśnienie krwi. Pomaga też w pozbyciu się sodu z organizmu. Jest to istotne, ponieważ wysoki poziom sodu powoduje, że organizm zatrzymuje więcej wody, co może podnosić ciśnienie.
Śliwki są dobre dla zdrowia kości
Niektóre badania powiązały spożywanie suszonych śliwek ze zmniejszonym ryzykiem chorób wyniszczających kości, takich jak osteoporoza i osteopenia, w których występuje niska gęstość kości. Śliwki zawierają wiele witamin i minerałów, które przyczyniają się do zdrowia kości, w tym potas, magnez i witaminę K. Jednak suszone śliwki mają bardziej skoncentrowany poziom tych szczególnych składników odżywczych w porównaniu ze śliwkami świeżymi. Jeżeli zależy nam na zdrowych kościach, to powinniśmy spożywać więcej śliwek właśnie w tej formie. Te składniki odżywcze pomagają zmniejszyć utratę minerałów kostnych i aktywnie wspierają strukturę kości. Jest to szczególnie ważne w miarę starzenia się, kiedy osłabione kości mogą prowadzić do złamań, nawet z powodu niewielkich urazów. Wykazano, że suszone śliwki nie tylko zapobiegają utracie masy kostnej, ale mogą również odwrócić utratę masy kostnej, która już wystąpiła.
Niewielkie badanie z 2016 r. wykazało, że kobiety po menopauzie z utratą masy kostnej, które jadły około pięciu suszonych śliwek dziennie miały znacznie mniejszą utratę masy kostnej po trzech i sześciu miesiącach w porównaniu z kobietami, które nie otrzymały leczenia.
Nadal nie jest jasne, dlaczego suszone śliwki wydają się mieć tak pozytywny wpływ na zdrowie kości. Uważa się jednak, że pewną rolę odgrywa ich zawartość przeciwutleniaczy i zdolność do zmniejszania stanu zapalnego. Ponadto badania sugerują, że spożywanie suszonych śliwek może zwiększać poziom niektórych hormonów zaangażowanych w tworzenie kości.
Dodatek śliwek rozwiąże problem zaparć
To chyba ich najbardziej znana cecha – już nasze babcie zalecały te owoce przy problemach żołądkowych. Świeże i suszone śliwki są popularnymi lekami na zaparcia z dwóch głównych powodów. Są bogate w błonnik, co pomaga zwiększyć objętość stolca i ułatwić jego wydalanie. Na przykład filiżanka suszonych śliwek zawiera 12,4 gramów błonnika.
Śliwki zawierają też sorbitol, rodzaj alkoholu cukrowego, który działa jako środek przeczyszczający. Wystarczy już kilka suszonych śliwek dziennie, żeby zobaczyć efekty. Wykazano, że jedzenie suszonych śliwek jest bardziej skuteczne w leczeniu zaparć niż wiele innych rodzajów środków przeczyszczających, takich jak psyllium, które jest rodzajem błonnika często używanego do łagodzenia zaparć.
Należy pamiętać, że jedzenie zbyt wielu suszonych śliwek na raz może prowadzić do niepożądanych efektów, takich jak biegunka. Aby temu zapobiec, najlepiej trzymać się porcji 1/4–1/2 szklanki (40–90 gramów) dziennie.
Jeśli używasz soku z suszonych śliwek, upewnij się, że jest to 100% sok bez dodatku cukrów. Dodatkowo ogranicz wielkość porcji do 120-250 ml dziennie.
Śliwki pomogą nam w odchudzaniu
Śliwki dzięki swojej niskiej kaloryczności i niewielkiemu poziomowi cukru będą świetnym rozwiązaniem dla osób na diecie. Są wyjątkowo zdrowe, zawierając błonnik, witaminę A, B, C, potas, magnez i wapń. Przeciwutleniacze zawarte w owocach pozytywnie wpłyną na nasze zdrowie. Dzięki błonnikowi śliwki pozwolą nam na dłuższe uczucie sytości, co na diecie jest bardzo zalecane i oznacza, że spożyjemy mniej kalorii. Śliwki mogą jesienią urozmaicić nasz jadłospis. Można dodawać je do fit wypieków, owsianki, jogurtu, sałatek i tworzyć własne przepisy i kombinacje. Warto pamiętać, że suszone śliwki mają więcej kalorii, więc jeśli jesteśmy na konkretnej diecie, nie przesadzajmy z ich ilością – wystarczy kilka sztuk dziennie.