Od dawna wiadomo, że zielone warzywa przynoszą wiele dobrego dla wszystkich. Nowe badania sugerują, że zajadanie się rukwią oraz rukolą jest w stanie poprawić wydolność sportowców.
Rukiew na start
Rukiew wodna, inaczej rzeżucha wodna, według badań Edinburgh Napier University i Univerity of Ulster, jest w stanie wpływać na DNA człowieka, ochraniając je. Pozwala to także na osiągnięcie większych wyników sportowych. Według naukowców kluczem jest wysoka zawartość przeciwutelniaczy w zielonych liściach warzyw, które są w stanie niwelować skutki stresu w organizmie, spowodowane uprawianiem aktywności ruchowej. Chociaż ruch jest wskazany dla człowieka, to podczas intensywnego ruchu w organizmie gromadzi się spora ilość wolnych rodników, uszkadzających DNA. Kluczem do wszystkiego jest zjadanie zielonych warzyw w lekkim posiłku na około dwie godziny przed rozpoczęciem treningu. Rukiew oraz inne warzywa zielone można zjadać regularnie, lecz okazuje się, że nawet jednorazowe jej spożycie przed treningiem ma już działanie pozytywne na organizm.
Smakowita rukola
Rukola jest warzywem niedocenianym w Polsce. Wciąż istnieją ludzie, nie mający właściwie pojęcia co to takiego. Rukola to częsty dodatek na przykład do pizzy, dlatego nawet niezorientowani mogli się z nią spotkać, nie wiedząc o tym. Roślina ta, podobnie jak rukiew posiada wiele antyutleniaczy, przez co zwiększa wydolność, a również ma działanie antynowotworowe. Oprócz tego zawiera w sobie wiele korzystnych dla zdrowia minerałów i witamin. To źródło witaminy K, A i C. Dzięki temu działa korzystnie na układ krwionośny, skórę oraz zabezpiecza przed infekcjami bateryjnymi, również przez to, że działa silnie odkażająco. Podnosi poziom energii, co jest istotne dla sportowców. Ważne dla osób dbających o linię jest to, że rukola posiada bardzo niewiele kalorii, ponadto ma niski indeks glikemiczny. Rukola idealnie nadaje się do tworzenia pysznych, lekko pikantnych i wyrazistych sałatek.