Człowiek nie jest przystosowany do życia w zimnym klimacie. Zimno i zima obciążają nasz układ odpornościowy. Okazuje się, że zagrożeniem nie są tylko zarazki.
Co dzieje się zimą z człowiekiem?
Choroby sezonowe jak grypa i angina to nasze największe lęki. Chcemy być za wszelką cenę zdrowi, ponieważ jest przecież wiele do zrobienia, piętrzą się obowiązki. Zima to dodatkowe obciążenie dla organizmu. O tej porze roku wzrasta działanie układu odpornościowego. Ma to związek nie tylko z większym narażeniem na choroby sezonowe, ale również z faktem, że o tej porze roku ludzie częściej zapadają również na takie choroby jak schorzenia układu krążenia, astma, stwardnienie, cukrzyca. Ponadto jesteśmy narażeni na mniejszy dostęp do świeższego powietrza, suche, drażniące powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach. Powoduje to problemy z gardłem, zapalenia i zaczerwienienia śluzówki, choroby spojówek oka, przewlekły kaszel. Spada wydolność krążenia, przez co odczuwamy nieprzyjemne ciarki, mamy częściej zimne ręce i nogi. Nie pomagają na to cieplejsze skarpety, a gorąca herbata rozgrzewa tylko na jakiś czas. Uboższe jest również nasze pożywienie, gdyż brakuje sezonowych, świeżych warzyw.
Co zrobić by zimą zachować zdrowie
Aby zima minęła w pełnym zdrowiu należy dbać przede wszystkim o swoją dietę. Jeśli brakuje sezonowych warzyw i owoców, warto jeszcze latem zadbać o stworzenie kilku słoików przetworów. W czasie zimy warto jest zażywać suplementy, oczywiście z umiarem. Istotne jest zażywanie witaminy D3 nie tylko ze względu na zwiększenie odporności, ale również dlatego, że zimą jest mniej słońca, a to głównie dzięki niemu wytwarzamy tą witaminę. Ważne jest regularne wychodzenie z domu i uprawianie sportu. Najbardziej korzystna pogoda dla człowieka do lekki mróz połączony z opadem śniegu, wówczas w powietrzu jest dużo jonów ujemnych, odpowiedzialnych za dobrą kondycję i samopoczucie człowieka. W pomieszczeniach warto zadbać o nawilżacze powietrza, nawet w pracy. Częściej wietrzyć pomieszczenia.